PODEJMUJE sie tej MISJI:

Śledzilem tego gościa.Wkońcu doprowadził mnie do lasu.Rozglodał się on caly czas bo miał wrażenie że ktoś go śledzi i to ja go śledzilem on szedł gdy nagle ja wyskoczyłem za drzewa i uderzyłem go w twarz szybko wyjołem 2 kunai''e podbiegłem i rzuciłem w niego a drugiego kunai''a rzuciłem na tego pierwszego Kunai''a i zmieniły kunai''e kierunki i wten sposob go trafiłem był on bardzo zraniony. Wkońcu się wkurzyłem uderzyłem go z kopa ale miałem tam kunai''a na nodze przyczepionego i mu wbiłem w twarz tego kunai''a on sie przewrócił a ja go 1 kunai''em dobiłem i wten sposób go zabiłem .

Po raporcie od Raikage-sama wyruszam wyciągam notatnik Sai'a i rysuje ogromnego ptaka wdrapuje się na jego grzbiet, wznosimy się jak najwyżej w powietrze i ruszamy za tym chuninem. Po minucie lotu zauwazylem jego jak opatruje swoje drobne rany po walce z Raikage. Wylądowałem wyciągam kunai'a i podchodzę do niego
wyjaśniam mu cala sytuacje każe mu się bronic i atakuje. Rozpoczynam rzucając tego kunai'a co miałem w dłoni odbił go. Wyciągam następnego, a w miedzy czasie ptak atakuje go od tylu. Kunai'a odbił, ale ptak go zaskoczył i zabił.

zaliczone

biegne za kolesiem robie Shinjuu Zanshu no Jutsu i kolesiowi wystaje tylko głowa więc wyciągam książkę i siadam  na jego głowie i mówię mu:warto było? warto? teraz siedzisz w ziemi i wystaje ci głowa